Kwa kwa  
 
  WiedŒma ze śmietniska 20.04.2025 09:02 (UTC)
   
 

WIEDŹMA Z Trolopolism xD
Orginał na www.wiedzma-ze-smietniska.pl.tl


AUTORKI: Anna Neubauer oraz Kinga Peplińska

     Była sobie raz Weronika, która była bardzo samotna. Mieszkała na wysypisku śmieci. Nie miała przyjaciół bo brzydko śmierdziała...
      Pewnego dnia poszła do lasu nazbierać troche pleśni do zupy pleśniakowej (bardzo ją lubiła). Gdy tak zbierała, zobaczyła dym. Podeszła bliżej i ujrzała, że pali się mała chatka. Wtedy usłyszała płacz - to był mały trol. Postanowiła pomóc malutkiemu trolkowi.
         Założyła strój płetwonurka i wyczarowała (była wiedźmą) wielki kocioł wody i zgasiła ogień. Gdy zobaczyli to mieszkańcy wsi, zaprosili ją do hotelu - zgodziła sie.
         Gdy weszła do pokoju rozejrzała sie i nagle zaczęła wszystko ROZWALAĆ!!!!  Wtedy weszła pokojówka:
-Co robisz?!
-Tu jest za ładnie i zaczysto! - odpowiedziała Weronika - Zupełnie inaczej niż u mnie!

        Wtedy pokojówka wezwała właściciela hotelu, który słysząc o tym co ta brzydula wyczynia strasznie sie wściekł! Wywalił ją z hotelu i kazał więcej sie nie pokazywać. Wtedy zrobiła sie naszaj wiedźmie strasznie głupio....   Postanowiła odpracować straty. Więc zatrudniła się w McDonald'zie.

        Gdy Weronika go zobaczyła od razu sie zakochała! Miał podarte spodnie i śmierdział zgniłym jajkiem, jak mogła by sie w nim nie zakochać?!
         Ona również wpadła mu w oko, więc odrazu ją zatrudnił <3   Po chwili zaprosił ją na pleśniową zupkę i kawkę z glizdami <ale pyszności XD >  Wiedźma oczywiście sie zgodziła.
           Dobrze im sie rozmawiało, oboje sie zaczerwienili, a Weronika - ZESIKAŁA!!! Więc chciała wracać do domu. Wtedy Filip <tak sie nazywał> spytał:
  - Gdzie mieszkasz?
  -W hotelu... - co oczywiście było kłamstwem
  -Fajnie...  To może Ciee odprowadze?
  - Nie! Eee... To znaczy sama sie przejde...
  -No dobrze, to do zobaczenia - mówiąc to pocałował ją
  - To pa. Może sie jutro spotkamy? Gdzie mieszkasz?
  -Hmm...  Też w hotelu
  - MOże spotkamy sie u Ciebie?
  - Nie lepiej nie u mnie

Spierali sie tak chyba jeszcze z 3 godziny aż w końcu ustalili że spotkają sie w kawiarence "Słodkie Śmieci"

    Gdy Weronika wróciła na swe śmieci zaczęła biegać i krzyczeć:
    -O rany!!! On jest super! Nie moge sie doczekać jutra!...  - tylko w co ja sie ubiore???
   Usiadła na śmieciach i zaczęła myśleć <tak dla odmiany>  Spojrzała na rzeczy...   w tej chwili podleciała do niej wrona...
      -Ty idiotko!!! Masz problem? To magii sie poradź !!  wiedźmą w końcu jesteś! tak czy nie ?!
      -Tak! Racja,  HOKUS POKUS CZARY MARY!!! 

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Właściciel tej strony nie aktywował dodatku "Toplista"!
Kwakało już 4890 odwiedzający (10307 wejścia) ludzi :)))
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja